czwartek, 17 maja 2012

Czwartek # 10

Heeeeej.:) No to tak.:P Niedzielnym wieczorkiem pojechałyśmy z Miśką przejechać się na rolkach.:) Fajnieee było...:P W pon. już myślałam że padnę... Ale okazało się że bd jakiś program profilaktyczny. To myślę jeszcze gorsze nudyy... Ale co się okazało. Prowadził go... UWAGAAA... Gabriel Fleszar... Mmmm...<3 Ma tak cudny głos że ja prdl...<3 Na koniec nawet udało mi się dostać autograf...:D:P I tak jakoś zleciało. We wt. no mniej więcej było ok.:D A później do lekarza. Ale co się okazało po jakiejś godzinie czekania zadzwonił że nie przyjdzie bo mu się zabieg przeciągnął ... No wtedy to się wkurzyłam...:O:O. Przyjechałam do domu i do lekcji... W śr. dzień w szkole minął w miarę spoko myślałam że bd gorzej ale później. Jaaaa... :/ Znowu do szpitala. I cooo. Lekarza przez jakieś 2 godz. nie było. Ale w końcu się zjawił.:D Bardzo bardzo bardzo miły pan... Normalnie uwielbiam goo :D Noo to teraz może powiem po co byłam w szpitalu... No złożyło się tak że od jakichś 3 miesięcy bolało mnie biodro... no ale myślałam że przejdzie... A co się teraz okazało... Że mam zerwane ścięgna w biodrze czy coś takiego... I teraz chodzę o kulach...;/;/ A ręce już mnie tak bolą że masakra... a raczej nadgarstki... Dzisiaj, dzień w miarę zleciał. Chłopaki mi pomagali z wchodzeniem po schodach za co bardzo im dziękuję...:*:* No i oczywiście Oli za noszenie kul i Miśce za pomoc z torbą...:*:* A teraz mykam...Paaa:*<3
gadać sobie mogę, a i tak gdy na mnie spojrzysz zapominam, że trzeba oddychać. <3


 Moglibyśmy wsiąść do samochodów i jechać sobie naprzeciw, sprawdzić, które z nas skręci pierwsze.



                             Pierwsza moja myśl gdy wstanę, to marzenie by ujrzeć Twoją uśmiechnięta twarz .♥

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz