sobota, 5 maja 2012

Sobota... # 6

Hejooo.:D No to tak ... Od razu mówię nie kupiłam tego stroju... Jestem zła jak nie wiem... Ale za to kupiłam śliczną sukienkę rybaczki i taki jakby kombinezonik...:):* Stroju nie kupiłam dlatego, że dół był ok a kurdeee... Góra...;/ Masakra..:/:/  Nie dało rady...;/ Masakra... Jestem załamana z tego oto powodu ... Ale Franek jedzie w tygodniu do Ck to się z nim zabiorę ... Więc może tam coś uchodzę ...:):P Jak przyjechałam do domu to sie trochę z mamuśką pokłóciłam ale już jest ok...:) A wieczorkiem oglądałyśmy z Miśką i Duśką filmy...:D Miły być horrory ale zaczęłyśmy oglądać " Gwiezdne jaja" i jakoś wyszło że zamiast horrorów była parodia...xD:D A później poszłyśmy odprowadzić Miśkę ponieważ Duśka została na noc...:):P No i przetrwałyśmy...:D A dzisiaj od samego rana sprzątanie...:/ Ale z tego też wyszłam cało... :) A dzisiaj już na 100% namioty ...:) Z Klaudią, Kamilem, Sebastianem i Piotrkiem...:*:* Bd się działo...:D Tylko Miśki nie bd ...:( Choroba...;/;/;/ Pfff... Następnym razem...:D:P Spadam... Paaa:*<3

                                       Ludzie, którzy chcą się porozumieć, zawsze znajdą drogę do siebie.
   chcę po prostu, żebyś był mój. tak na każdą sekundę, minutę, godzinę, dzień, rok, wiek - tak na zawsze. aż do śmierci.
                                       `wziął krzesło i siedzi w mojej głowie .. cwaniak jeden . < 3

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz