sobota, 25 sierpnia 2012

Niedziela # 23

Hej.:):) Już wróciłam...:D:P Nie chce mi się tego wszystkiego opisywać jak było i wgl. bo duużo by pisać: tak w skrócie to fajnie było tylko czasami takie niemiłe sytuacje się wkradły ale odpałów również sporo było...:D:D Poznałam też rodzinkę...:D  No uwielbiam ich...:D Paweł z Martą (kuzyn i kuzynka) wpadną we wrześniu czyli nie długo ale już się nie mogę doczekać.:D♥ Ciocia jest zupełnie inna jak ją oceniałyśmy... Jak coś palnie to można leżeć ze śmiechuuu.:D Niektóre momenty chciałabym powtórzyć...:D Np. Rejs szybką łodzią motorową...:D Mówię wam... Odrzut taki że ja prdl...:O:O  600 KM .:D Po pierwszej fali w którą wpłynęliśmy wyglądałam jakbym po prostu w ubraniach wskoczyła do morza...:D I nie tylko ja bo Klaudia też... W sumie to siedziałyśmy na samym początku gdzie się najbardziej obrywałoo.:D Macie kilka zdj .:) Paaa:*♥
















wtorek, 14 sierpnia 2012

Środa # 22

Hej.:) Sorki że tak późno, ale powiedzmy że nie mam co robić...:? Co ja gadam.:D Już 15 a jutro wyjazd...:D ♥♥ Uwielbiam too.:D Ale no nic... Trzeba się spakować, chociaż kompletnie nie wiem co mam wziąć...:/ Bierzemy z Klaudyyną rolki, czyli jedną z ważniejszych rzeczy do umilenia czasu...:D:P Pfff..:P Plany na dzisiaj.?:D Jak bd ładnie to odpust.:D A następnie  festyn .:) Zobaczymy czy to wypali.:P  Db kończę bo czasu nie ma.:D Dodam coś jeszcze 16 przed wyjazdem a teraz macie kilka moich fotek i nie tylko...:) Paaa♥♥:*









niedziela, 12 sierpnia 2012

Niedziela # 21

Hej...:D:D To już koniec wakacji...;( Ale bd db.:D Tak jak pisałam w poprzednim poście wybrałam się do Tuklęczy... Ale się uśmiałam...:D Końcówa niestety wyszła tylko na chwilę...:/ Ale Kama byłaa dłuuugooo.:D Powspominałyśmy trochę i wgl. tak jakoś fajnie było.:D Później poszłyśmy do chłopaków...:) Jak zwykle musiało się coś dziać ... Ale u nich to normalne.:) Wczoraj wybrałam się z rodzinką do kuzynki na urodziny.:) Tam też...:D Uhuuu. się działooo.:D Ale nooo.:D Dzisiaj siedzieliśmy i zastanawialiśmy się co bd robili i wyszło na to że pojechaliśmy do Kielc do kina.:) Agata, Anita, Dominik, Wiolcia, Robert, Nikola, Oliwka, Oliwier i Natalka poszli na Madagaskar 3 3D.:D A ja wybrałam się na Step Up 4 Revolution 3D ♥♥Klik♥ Wielbię ten film...♥.♥ Megaa polecam...♥ Jak się później okazało był tam też kolega T. z rodzicami z którym czekałam na wizytę u lekarza...:) Szczerze mówiąc kojarzyłam go tylko nie pamiętałam skąd ale później poznałam jego mamę i już wiedziałam. Dzisiaj normalnie padam. Nie wiem dlaczego ale jestem strasznie zmęczona... No ale nic. Już tylko 4 dni i wyjeżdżamyy.:D:D Nie mogę się doczekać.:D Jak na razie nie mam planów na jutro... Pewnie wyjdą w ostatniej chwili.:) A teraz zmykam... Paa♥♥;*







czwartek, 9 sierpnia 2012

Środa # 20

Hej.:) Powiem wam, że mimo wielu nieprzyjemności mam bardzo dobry humor...:D Dni bardzo szybko lecą ale za to w miłym towarzystwie.:) Już tylko nie cały miesiąc do końca wakacji... Pff...:( Nie myślałam że to tak szybko upłynie. No ale cóż... Teraz zapowiada się najwięcej festynów...:D:D A my 16 wyjeżdżamyyy.:D Nad morze.:D Juhuuu.:D Już się nie mogę doczekać.:) Chciałabym zaliczyć ten wyjazd do udanych ale to się dopiero zobaczy po powrocie.:) Najbardziej mnie cieszy fakt że bd TU...:D ♥♥ Jeszcze tylko 8 dni i... Wruum wruum... Na początek plaża następnie Wejherowo, później Karwia a reszta to się coś wymyśli.:D A teraz coś z ostatnich dni... :) Bardzo ale to bardzo się głupio czuję... Co poniektórzy powinni wiedzieć o co chodzi. Chyba tylko ja i Ilona jesteśmy takie pojebane ...xD Ale już niestety nie da się tego odkręcić. Podobno niczego w życiu nie wolno żałować... Damy radę.:D:P A teraz mała rada na przyszłość. Niektóre osoby powinny się liczyć z uczuciami innych w innym wypadku można kogoś bardzo zranić a i jeszcze radziłabym zacząć panować nad swoją agresywnością bo to może się źle skończyć. W niedzielę był mecz u nas na boisku Baszta Rytwiany-Sokół Joachimowice czy coś takiego...:D Nasi oczywiście wygrali...:D 4:0... Wczoraj dowiedziałam się ciekawych rzeczy i przypuszczałam że tak bd ale czy to prawda dowiem się dopiero pod koniec tego a na początek następnego miesiąca... A dzisiaj. Dostałam zaproszenie do Tuklęczy ale jeszcze nie wiem co z tego wyjdzie. Jak mama nie zawiezie to prawdopodobnie rowerkiem.:D:* Dodam dzisiaj kilka zdj. z niedzielnego sparingu.:) I to by było chyba na tyle w tej notce... Paaa♥♥